Jak dobrać buty do biegania – krok po kroku

Zdecydowaliśmy się na zakup nowych butów do biegania. Wchodzimy na stronę sklepu i zasypują nas setki modeli, dla ułatwienia podzielone na kategorie, których jest kilkanaście…

Buty treningowe, startowe, treningowo-startowe, trailowe, zimowe, dla pronatorów, neutralne, minimalistyczne, maksymalistyczne, na asfalt, na tartan, na bieżnię… Można dostać od tego bólu głowy.

Jeśli ma to być kolejna już para butów, to mamy przynajmniej pewien punkt odniesienia, ale jeśli to nasze pierwsze buty biegowe, to zanim zabierzemy się za wybór konkretnego modelu, warto wiedzieć jak dobrać buty do biegania odpowiednie dla nas.

Spróbuj to tego podejść w kilku krokach.

1. Typ stopy

Żeby dobrać odpowiednie buty do biegania, zacznijmy od spraw anatomicznych – czy jesteśmy supinatorami, pronatorami czy stawiamy stopy neutralnie. To ważne, pomoże uniknąć kontuzji.

Najlepiej poprosić o pomoc fachowca w sklepie dla biegaczy, trenera biegania lub fizjoterapeutę. Poniżej podajemy kilka wskazówek, jak spróbować określić swój typ stopy samodzielnie.

Pronacja

Stopy pronatorów podczas przetaczania się po podłożu rotują do wewnątrz. Kostka jakby ucieka do środka.

Pronację poznać możemy m.in. przez analizę podeszwy naszych starych butów. Jeśli masz bardziej zdartą wewnętrzną część podeszwy to znaczy, że prawdopodobnie masz stopę pronującą.

Supinacja

U supinatorów sprawa ma się odwrotnie, czyli stopy rotują się do zewnątrz. Podeszwa Twoich starych butów powinna w takim wypadku być bardziej starta na zewnętrznej części.

Stopa neutralna

Osoby o stopach neutralnych stawiają je prosto na ziemi. Podeszwa na całej swej płaszczyźnie powinna być zdarta w miarę jednakowo, ewentualnie nieznacznie bardziej zdarty powinien być środek podeszwy.

2. Rodzaj nawierzchni

Pomyślmy teraz na jakim podłożu biegamy na co dzień.

Jeśli są to pola, lasy i wszelkiego rodzaju bezdroża, warto pochylić się nad ofertą butów trailowych.

Jeśli jednak nasza biegowa ścieżka to głównie asfalt lub brukowe chodniki, a na polnych drogach pojawiamy się sporadycznie, zdecydowanie wybierajmy pośród „szosówek”, butów na asfalt.

Poza oczywistą konsekwencją w postaci innego bieżnika – agresywnego w przypadku butów trailowych i łagodnego w butach szosowych – wnioski z tego punktu mają też wpływ na dobór stopnia amortyzacji. W przypadku biegania głównie po leśnej ściółce duża amortyzacja nie będzie nam raczej potrzebna, natomiast jeśli każde bieganie to tysiące kroków po asfaltowej nawierzchni, to ta amortyzacja będzie jak najbardziej potrzebna.

3. Przeznaczenie

Innymi słowy, do czego nam potrzebne te buty. Odpowiedzi na to pytanie jest tyle, ilu jest nas biegaczy, ale warto zastanowić się, czy buty mają nam służyć tylko do spokojnych biegów raz na jakiś czas, czy planujemy realizować w nich szybsze jednostki treningowe, czy może zakładać je na zawody biegowe.

Inaczej podejdziemy do sprawy przy zakupie jednej pary butów biegowych – wtedy postawmy na coś uniwersalnego, czyli na przykład buty treningowo-startowe – a inaczej jeśli ma to być kolejna już para w naszej kolekcji. W tym drugim przypadku przed zakupem polecamy zastanowić się do jakich zastosowań buty już mamy, żeby uniknąć niepotrzebnego “dubla”.

4. Ocena własnych możliwości

Ważną sprawą przy doborze butów do biegania jest też mały rachunek sumienia. Odpowiedzmy sobie na kilka pytań, które pomogą nam dobrać idealne buty do biegania.

  • Od jak dawna biegasz?
  • Jak oceniasz swoją technikę biegu?
  • Czy masz historię kontuzji związanych z bieganiem?
  • Ile ważysz i czy Twoja waga odbiega od zalecanej dla Twojego wzrostu?
  • Jak wygląda Twoje przygotowanie siłowe?

Przykładowo nie jest wskazane, żeby osoby początkujące albo z nadwagą od razu kierowały swój wzrok w stronę butów minimalistycznych lub z niskim dropem. W takim przypadku lepiej postawić na sprawdzony wybór dobrze amortyzowanych butów i czerpać przyjemność z każdego przebiegniętego kilometra zamiast walczyć z kontuzjami.

5. Rozmiar

Niby oczywistość, ale pamiętajmy również, żeby uwzględnić odpowiedni rozmiar buta.

Starajmy się nie mierzyć butów rano – w czasie dnia (a tym bardziej w czasie treningu) stopa nam nieco puchnie i zwiększa rozmiar. Tej różnicy nie uwzględnimy mierząc buty z samego rana.

Zwróćmy uwagę nie tylko na rozmiar i długość wkładki, ale również na szerokość buta. Każda marka oraz konkretne modele są trochę inaczej zbudowane i nie wszystkie będą odpowiednie do Twojej budowy stopy – wąskiej, szerokiej lub normalnej.

6. Nasze odczucia

Buty do biegania trzeba przymierzyć. Niestety, od tego nie ma ucieczki. Najważniejsza sprawa to komfort, a bez solidnej przymiarki, po prostu nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak dobrze nasza stopa dopasuje się do danego modelu.

Optymalnym rozwiązaniem jest przymierzenie butów w sklepie i sprawdzenie ich na bieżni mechanicznej. Jeśli sklep nie ma u siebie bieżni, warto się chociaż przetruchtać po sklepie.

Jeśli z jakichś powodów nie po drodze nam do sklepu biegowego, możemy zamówić buty online, przymierzyć i odesłać jeśli okażą się być w złym rozmiarze, albo niewygodne. Sporo sklepów oferuje darmowe zwroty przez 30 do 90 dni od zakupu, więc jest to pewna wygodna. Minusem jest to, że bez zrywania metek ciężko je przetestować buty na bieżni i pozostaje tylko trucht po własnym salonie.

Jedno jest pewne, to nie będzie prosty wybór. Dlatego warto poświęcić tematowi trochę czasu. Nie bójcie się przymierzyć kilku, a nawet kilkunastu par. Nie bójcie się przespać ze swoim wyborem. Jeśli buty mają Wam służyć przez długi czas ważne, żeby nie kupować ich pochopnie ani pod wpływem impulsu.

Polecamy też:


Myślisz, że przyda się innym? Podziel się na Facebooku .