Zrób pierwszy krok, reszta zadzieje się sama
Bieganie to na pierwszy rzut oka bardzo prosty sport. W końcu wystarczą wygodne buty, odrobina motywacji i kawałek otwartej przestrzeni.
Często jednak, kiedy już stajemy w progu ubrani w buty do biegania, w głowie pojawia sporo pytań…
Czy ja się w ogóle do tego nadaje?
Bieganie to sport, który kształtuje kondycje i sylwetkę, poprawia nasze zdrowie.
Jednak przed przystąpieniem do uprawiania jakiejkolwiek dyscypliny sportu najlepiej zasięgnąć porady specjalisty, który oceni nasze predyspozycje w danym kierunku i ewentualnie wypowie się na temat przecwiwwskazań.
Na przykład osoby cierpiące na dużą nadwagę, wady kręgosłupa lub wyraźne wady postawy, nie mówiąc już o osobach cierpiących na choroby przewlekłe powinny zacząć od wzmocnienia ciała poprzez inne formy aktywności.
Świetnymi sportami, które pomogą przygotować organizm do obciążeń, jakie nakłada na nasz organizm bieganie są np. pływanie czy trening siłowy (najlepiej pod okiem trenera).
W co się ubrać?
Strój powinien być wygodny i dostosowany do temperatury.
W przypadku mrozu najlepiej ubierać się na cebulkę. Każdy z nas posiada inną termoregulację ciała, dlatego często trudno dokładnie określić, co należy na siebie założyć.
Musimy poznać swój organizm i nauczyć się jaki ubiór jest dla nas odpowiedni. Najlepszym sposobem jest metoda prób i błędów, dzięki temu dodatkowo uczymy się świadomości własnego ciała.
Rada dla początkujących jest taka, zazwyczaj temperatura odczuwana przez nas w trakcie biegu jest o 10 stopni wyższa niż ta panująca na zewnątrz. Pamiętajcie o tym zanim założycie na siebie kolejną warstwę.
Najważniejszym elementem naszego ubioru są buty. Nie, nie muszą pasować do reszty stroju, ale jeśli ma to Wam dać większą frajdę z samego biegu, to czemu nie?
Ważne natomiast, żeby pasowały do stopy. Ceny butów wahają się w granicach 100-500 zł, jest to spory wydatek, ale na pewno warto zainwestować w wygodne obuwie.
Jak zacząć?
I tu pojawia się problem.
Jak zacząć, ile biegać za pierwszym razem, jak ma wyglądać trening, czy jest sens się rozciągać…To pytania, które dotykają prawdopodobnie każdego początkującego biegacza.
I niestety nie ma na nie jednej odpowiedzi. Jesteśmy ludźmi, każdy z nas jest inny, każdy staruje z innego pułapu. Dlatego tak ważne jest poznanie swojego organizmu.
Osoby początkujące powinny zacząć od marszobiegów, stopniowo zmniejszając ilość marszu na rzecz biegu. Zobaczycie jak fajnie będzie widzieć postęp, wzrost kondycji, poprawę samopoczucia.
I to piękne uczucie, gdy pierwszy raz, bez zatrzymania przebiegniecie 5 km! Nie do opisania!
Na początku warto zasięgnąć porady profesjonalistów. Trener wie, jak odpowiednio zaprogramować trening, aby zdobywać kolejne cele i unikać kontuzji.
Co jeść przed bieganiem?
Kolejnym ważnym czynnikiem jest odżywianie. W przypadku osób początkujących szczególnie ważne są posiłki okołotreningowe. Chyba nikt nie lubi biegać z kolką, czy innymi problemami żołądkowymi.
Ważne jest, aby posiłek zjedzony przed treningiem był lekkostrawny i bogaty w węglowodany, aby organizm miał z czego czerpać energię do wysiłku.
Należy odczekać minimum godzinę po spożytym posiłku i dopiero po upływie tego czasu ruszać na trening. Dzięki temu unikniemy problemów na trasie i będziemy mogli w spokoju wykonać jednostkę treningową.
Niektórzy preferują bułkę z bananem (nawet mistrzowie!) na śniadanie przed treningiem, inni wolą zjeść owsiankę. Musicie sprawdzić, po czym czujecie się dobrze i komfortowo.
Bieganie jest prostym sportem, wymagającym chwili wolnego czasu i odpowiedniej motywacji, ale warto podejść do niego z głową. Tylko wtedy wyniesiemy z wykonanych treningów satysfakcję i efekty. Powodzenia!
