Jakie buty trekkingowe będą dla mnie najlepsze?
To pytanie regularnie zadaje sobie każdy, kto raz na jakiś czas rzuca wszystko i wyjeżdża w… góry.
Odpowiedź nie jest łatwa, bo do wyboru mamy setki różnych modeli od kilkunastu górskich marek. Rynek dominują Salewa, La Sportiva, Scarpa i Salomon. Ale swoje do powiedzenia mają też: AKU, adidas, CMP, Merrel, a nie możemy zapominać o bardziej budżetowych decathlonowych Quechua czy Forclazach.
Żeby ułatwić Ci poruszanie się w gąszczu ofert górskich marek, stworzyliśmy nasz subiektywny ranking butów trekkingowych, który regularnie aktualizujemy.
Aktualnie nasze top5 i wyróżnienia wyglądają tak (szczegółowe omówienie dalej w tekście):
Top5 butów trekkingowych ogółem
- Scarpa Zodiac Plus GTX – za uniwersalność
- Salewa Mountain Trainer Mid GTX – za komfort
- La Sportiva TXS GTX – za przyczepność
- Salomon X Ultra 4 Mid GTX – za lekkość
- Salewa Rapace GTX – za trwałość
Najlepsze buty trekkingowe wg kategorii:
- trekkingowe niskie: Salewa Wildfire GTX
- trekkingowe wysokie: Scarpa Zodiac Plus GTX
- buty do raków: Scarpa Zodiac Plus GTX
- buty w Tatry: Salewa Mountain Trainer Mid GTX
- buty wysokogórskie: Scarpa Phantom Tech
- trailowe: Salomon Sense Ride 4
- sandały trekkingowe: Teva Terra Fi 5 Universal
- budżetowe: Forclaz Ontrail 100
Najlepsze buty trekkingowe?
Prawda jest taka, że… nie ma czegoś takiego jak najlepsze buty trekkingowe.
Każdy z nas jest inny. Każdy ma inną budowę stopy, robi inne dystanse, w innym tempie, ma inne potrzeby i różny budżet. Mamy też buty trekkingowe męskie i damskie.
Ale zamknięcie tematu takim wymijającym stwierdzeniem byłoby pójściem na łatwiznę, a tego nie lubimy. Dlatego podeszliśmy do sprawy inaczej i zadaliśmy sobie następujące pytanie:
Jakie buty trekkingowe chcielibyśmy mieć, gdyby druga połówka kazała nam zostawić tylko jedną parę?
No bo jakie by to musiały być buty?
Na pewno takie, w których z przyjemnością będziemy chodzić po Czerwonych Wierchach czy w Bieszczadach.
Takie, które bez stresu założymy na wejście na Kasprowy, Zawrat czy Świnicę.
Takie, w których przyjemność będzie czerpał początkujący górski turysta i stary wyga taternik.
Buty przede wszystkim wygodne, ale przy tym dobrze amortyzujące, dość lekkie i przyczepne.
Wnioski z testów
Pod lupę wzięliśmy równiutko 68 modeli.
Po pierwszym przesiewie, na bazie recenzji i ocen, zostało 22, którym przyjrzeliśmy się jeszcze bliżej.
W 12 sami chodziliśmy. O pozostałe 9 wypytaliśmy znajomych trenerów, zawodników, podopiecznych i Was. Dodaliśmy do tego wnikliwy research w sieci – przeczesaliśmy fora, grupy i (z lekkim przymrużeniem oka) recenzje blogerów.
I co nam wyszło?
The winner is…
1. Scarpa Zodiac Plus GTX
Uniwersalne do bólu.
+ ZA: Najlepszy wybór na wycieczki po skałach i śniegu; trwałe; oddychające
– PRZECIW: dość szerokie; drogie
Waga: 1200g
Cena: 800-899 zł
Aktualny lider naszego rankingu.
Zodiac Plus GTX to w pełni wspierający stopę, a jednocześnie wyjątkowo lekki but, idealny do radzenia sobie z długimi dniami na szlaku.
Stworzony do tego, by błyszczeć w sytuacji, kiedy ciężki but wysokogórski jest zbyteczny, ale niski but podejściowy już nie jest wystarczający. Czyli de facto większość wycieczek w Tatry czy w inne góry zimą.
2. Salewa Mountain Trainer Mid GTX
Nieocenione wsparcie.
+ ZA: bardzo wygodna cholewka
– PRZECIW: nieco jednak ciężkie
Waga: 1400g
Cena: 600 – 800 zł
Jeden z najpopularniejszych modeli butów trekkingowych, jakie polecają nam w sklepach specjalistycznych.
Po testach możemy powiedzieć: nic w tym dziwnego.
Niemiecka firma Salewa słynie z technicznych butów trekkingowych i to doświadczenie jest wyraźnie widoczne w modelu Mountain Trainer Mid GTX.
Chociaż Trainery są dość ciężkie i zbyt twardy do szybkich wycieczek po łatwych szlakach, to połączenie komfortu, stabilności, ochrony i przyczepności zbliżonej do butów podejściowych doskonale sprawdza się w przypadku bardziej wymagających tras, takich jak wiele tatrzańskich szlaków lub po prostu dłuższych wypadów z ciężkim plecakiem.
3. La Sportiva TXS GTX
Super przyczepność
+ ZA: cudownie uniwersalne i przyczepne
– PRZECIW: na dłuższych trasach czuć sztywność
Waga: 1000g
Cena: ok. 650-800 zł
La Sportiva TXS GTX to w można powiedzieć trekkingowy but hybrydowy, który łączy właściwości buta podejściowego ze wsparciem i stabilnością buta turystycznego.
Naprawdę podoba nam się ta kombinacja i stwierdzamy, że sprawdza się ona bardzo dobrze podczas wędrówek w bardziej technicznym terenie, gdzie korzyści z lepszej przyczepności przeważają nad zmniejszonym komfortem, który można znaleźć w tym odchudzonym z wysokogórskich bajerów turystycznym obuwiu.
La Sportiva TXS GTX to świetny wybór dla każdego, kto planuje wędrówki po wszelkiego rodzaju szlakach z lekkim lub umiarkowanie ciężkim plecakiem, a od czasu do czasu chce ruszyć w bardziej wymagający teren i mieć poczucie bezpieczeństwa i komfortu w skalistym terenie.
4. Salomon X Ultra 4 Mid GTX
Trekkingówki prawie jak trailówki
+ ZA: super-lekkie na nodze, cena
– PRZECIW:niekompatybilne z rakami
Waga: 850g
Cena: ok 500-700 zł
Salomon X Ultra 4 Mid GTX to najnowszy model z fantastycznej linii butów trekkingowych od Salomona.
Poprzednik był jednym z najwygodniejszych butów, w jakich dane nam było chodzić i ciężko było wskazać co tam właściwie można poprawić. Ale jak się okazało – da się zrobić jeszcze lepszego buta.
Salomon X Ultra 4 Mid jest jeszcze lepszy od swojego poprzednika, i co ciekawe, jeszcze lżejszy. Najbardziej zauważalna poprawa technologiczna dotyczy pasków ActiveSupport, które zabezpieczają stopę w miejscu po zawiązaniu sznurowadeł, dzięki czemu but jest bardziej stabilny podczas wędrówek nawet poza szlakiem.
Uwielbiamy ten but i na wycieczki, gdzie do tej pory pasowało wziąć buty trailowe, teraz często ubieramy Salomon X Ultra 4 Mid GTX, ponieważ ważą niewiele więcej, a są o wiele bardziej wygodne i wspierające na dłuższych trasach.
5. Salewa Rapace GTX
Długo posłużą
+ ZA: komfort, wygląd
– PRZECIW: cena
Waga: 1480g
Cena: ok 524-639 zł
Salewa Rapace GTX to konstrukcja bliźniaczo zbliżona do tak chwalonego przez nas modelu Salewa Mountain Trainer.
Rapace są na podobnym poziomie pod kątem trwałości, sztywności i stabilizacji, która zapewnia ochronę i bezpieczeństwo stopy podczas chodzenia po nierównym terenie.
Są stosunkowo lekkie, wygodne i dzięki nubukowej cholewce po prostu świetnie się prezentują.
Wyróżnienia w kategoriach
Szczegółowe omówienie kategorii i wybranych przez nas modeli już niebawem.
- trekkingowe niskie: Salewa Wildfire GTX
- trekkingowe wysokie: Scarpa Zodiac Plus GTX
- buty do raków: Scarpa Zodiac Plus GTX
- buty w Tatry: Salewa Mountain Trainer Mid GTX
- buty wysokogórskie: Scarpa Phantom Tech
- trailowe: Salomon Sense Ride 4
- sandały trekkingowe: Teva Terra Fi 5 Universal
- budżetowe: Forclaz Ontrail 100
Dlaczego warto wybrać najlepsze buty trekkingowe (a nie pierwsze z brzegu)?
Jeśli chcesz wyjść i wybrać się na wędrówkę, wybór obuwia jest jedną z najważniejszych decyzji, jakie możesz podjąć.
Buty trekkingowe to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim bezpieczeństwo, dlatego przed wyjazdem w górzyste rejony warto zaopatrzyć się w odpowiednią parę takiego obuwia.
Zanim jednak wybierzemy się do sklepu powinniśmy wyposażyć się również w niezbędną wiedzę, która umożliwi zakup pary butów spełniającej nasze potrzeby i oczekiwania. To niezbędne, bo bogactwo różnego rodzaju butów trekkingowych, fasonów, materiałów z jakich zostały wykonane, czy typów cholewek i podeszew, może wprowadzić w zakłopotanie.
Podczas gdy wiele osób skłania się ku lżejszym (i często tańszym) butom, które siłą rzeczy oferują mniej stabilności i komfortu, może to odbić się na tym, jak bardzo będziesz cieszyć się swoją wycieczką kiedy przyjdzie Ci mierzyć się z trudniejszymi warunkami na szlaku.
Zainwestowanie w dobrą parę butów gwarantuje wsparcie, którego niższe modele po prostu nie są w stanie dostarczyć, dbając o to, żeby Twoje stopy były chronione przed bólem i dyskomfortem, czy drobnymi urazami i skręceniami.
Dopóki mierzysz się z krótkimi i łatwymi technicznie trasami, to oczywiście nie ma problemu, każde buty dadzą radę (oprócz japonek!).
Ale jeśli celujesz w uniwersalne buty, w których nie straszne będą Ci żadne warunki, zdecydowanie warto spojrzeć w stronę czołowych marek butów trekkingowych.
Właśnie po to powstał ten ranking butów trekkingowych.
Pytania i odpowiedzi
Z membraną Gore-Tex czy bez?
Membrana to dodatkowa warstwa materiału, która chroni nasze stopy przed zimnem, a przede wszystkim przed wodą. Najpopularniejszą jest odmiana Gore-Tex. Stanowi ona doskonały wybór dla osób, które wybierają się w wilgotne, błotniste rejony – dzięki membranie stopa pozostaje sucha. Wyposażone w nią modele nie nadają się jednak do chodzenia bądź biegania w upalne dni. Ponieważ nie przepuszczają powietrza, stopa będzie się w nich po prostu przegrzewać.
Cholewka ze skóry czy tkaniny?
Skóra to bardzo praktyczny materiał. Jest wytrzymała, a przy tym „oddycha”. Niemniej jednak trzeba pamiętać, by wykonane z niej buty – zwłaszcza po długich wycieczkach w wysokich temperaturach – dobrze wysuszyć. Dzięki odpowiedniej impregnacji takiej cholewki, będziemy mogli z powodzeniem korzystać z butów przez kilka dobrych sezonów. Obuwie wykonane z materiałów syntetycznych jest lekkie i ma lepszą tzw. oddychalność niż skóra i dlatego będzie dobrym wyborem na lato. Poza tym, takie materiały nie są tak wymagające w pielęgnacji jak skóra.
Jak dobrać rozmiar butów?
Dopasowanie rozmiaru butów jest równie ważne, co wybór ich odpowiedniego modelu. By w pełni komfortowo cieszyć się wędrówkami po górach, należy wybrać buty trekkingowe nieco większe, niż rozmiar stóp. Jest to istotne, ponieważ zakładamy do nich grubsze skarpety górskie, a to sprawia, że stopy potrzebują nieco więcej miejsca. Warto przy tym dodać, że najlepiej zdecydować się na takie, które skutecznie odprowadzą wilgoć.
Co oczywiste, rozmiar obuwia trekkingowego powinien być wprawdzie nieco większy, niż w przypadku „zwykłych” butów, ale przy tym nie za duży. Stopa w bucie powinna być odpowiednio ustabilizowana zwłaszcza w pięcie – tylko w taki sposób unikniemy skręcenia kostki. Ogólna zasada jest taka, że w przypadku obuwia letniego wybieramy rozmiar większy o połowę, natomiast zimowego – o jeden rozmiar.